Bezpośrednie porównanie przeprowadziłem z modelem MKlll . Zaobserwowałem mniej ostrosci w dźwieku co na pierwszy "rzut ucha" znaczy mniej szczegółów. Ale tak nie jest. Wszystkie smaczki i przeszkadzajki w odpowiedniej ilości. Porawa najbardziej widoczna na wokalach .Więcej naturalności. Bas schodzi niziutko nie tracąc zbytnio tępa. Instrumenty dęte brzmią znośnie bez przerysowania. Ogólnie brzmienie dynamiczne.Szczególną cechą jest jakby przewymiarowanie wszystkich dżwięków co daje poczucie DUŻEGO brzmienia. Powinno to się przydac w łączeniu budżetowych sprzętów prod japońskiej cierpiących na brak dynamiki.Podsumowując malutki kroczek w dobrą strone. Ale nie jest to kabel zdecydowanie lepszy od modelu MKIII. Charakterystyczny interkonekt tego sprawdzonego producenta moim zdaniem bardzo bezpieczny zakup.
.png.2fedbaeed142d9ffa7ad27f243687120.png)